WITAM SERDECZNIE WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW!

Gotowanie to jedna z moich ulubionych pasji.
Podzielę się z Wami przepisami na dania z grilla, kociołka żeliwnego i węgierskiego. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie...;0)

Chętnie zamieszczę na moim blogu przepisy ze zdjęciami Waszego autorstwa...;0)

Zapraszam- kontakt mail: rogalabm@tlen.pl



wtorek, 29 maja 2012

Ruszt do grilla - wypalanie przed pierwszym użyciem



Ruszt do grilla ogniskowego marki Farmcook

W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo  klientów, ruszty marki Farmcook nie są pokrywane żadnymi powłokami czy farbami, które mogłyby okazać się toksyczne w kontakcie z żywnością. Wykonany z surowej stali ruszt jest wolny od wszelkich zanieczyszczeń, co jednak przekłada się na jego niską odporność na korozję. Aby zapobiegać powstawaniu rdzy, należy odpowiednio zakonserwować ruszt jeszcze przed jego pierwszym użyciem. Po rozpakowaniu rusztu, powinno się dokładnie pokryć go olejem jadalnym, najlepiej przy użyciu pędzelka, a następnie wypalić go nad ogniem. Należy przy tym uważać, by natłuszczony metal nie miał bezpośredniego kontaktu z płomieniami, a znajdował się ponad żarem. Zawieszony w ten sposób ruszt wypalamy przez około godzinę, zostawiamy do wystygnięcia, po czym możemy już rozpocząć jego użytkowanie. Po kilku kolejnych użyciach rusztu, dobrze jest przeprowadzać szybkie zabiegi konserwacyjne. Wówczas po zakończeniu grillowania, smarujemy ruszt olejem i pozostawiamy nad dogasającym paleniskiem. Zabezpieczona w ten sposób stal jest odporna na korozję, a jeżeli mimo wszystko pojawią się na niej plamki rdzy, należy wyczyścić go szczotką i ponownie zakonserwować.


 Wieszamy ruszt na trójnogu nad paleniskiem ogrodowym


 Cały ruszt pokrywamy olejem jadalnym






 Przez godzinę zostawiamy ruszt nad rozpalonym ogniskiem i po tym czasie ściągamy go i czekamy aż ostygnie a nadmiar tłuszczu wycieramy papierowym ręcznikiem. Tak zakonserwowany ruszt do grilla jest gotowy do użycia




Grill ogrodowy + trójnóg Farmcook cena : 260,00 zł  KUP TERAZ


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz