WITAM SERDECZNIE WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW!

Gotowanie to jedna z moich ulubionych pasji.
Podzielę się z Wami przepisami na dania z grilla, kociołka żeliwnego i węgierskiego. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie...;0)

Chętnie zamieszczę na moim blogu przepisy ze zdjęciami Waszego autorstwa...;0)

Zapraszam- kontakt mail: rogalabm@tlen.pl



sobota, 30 października 2010

BOGRACZ A'LA SIERCZ - Żołądki z kaczki

Piękny październikowy dzień. Fajnie, że możemy cieszyć się jeszcze promieniami słońca.
Dzisiaj zorganizowaliśmy szybki wypad w plener z bograczem.
A w nim..
ŻOŁĄDKI Z KACZKI W WARZYWACH

Składniki:
- 1kg żołądków z kaczki (mogą być z kurczaka)
- 2 papryki czerwone
- 1 papryka zielona
- 3 cebule
- 1 cebula dymka ze szczypiorkiem
- 4 ziemniaki
- główka czosnku
- 1 duża cukinia
- 1 malutka kapusta
- 1 marchewka
- papryka mielona słodka
- vegeta
- pieprz
- 1,5 l wody

Żołądki z kaczki pokroić na małe kawałeczki, paprykę w kostkę, cebulę w krążki, ziemniaki, marchewkę i cukinię w talarki, szczypiorek posiekać,kapustkę pokroić.Wymieszać ze sobą wszystkie składniki , dolać litr wody, wsypać przyprawy, rozpalić ognisko, rozstawić bogracz na trójnogu nad ogniskiem i gotowe...
Od czasu do czasu należy wszystko przemieszać i w razie potrzeby dolewać wodę.
Żołądki z kaczki robiły się dosyć długo, bo aż 1,5 godziny ,ale zamiast żołądków z kaczki można zrobić z kurczaka i będą miękkie dużo szybciej.


do bogracza wrzucam żołądki z kaczki


do żołądków dodaję paprykę,cukinię,ziemniaki,marchewkę,czosnek



wrzucam cebulę i szczypiorek


dorzucam kapustę i wlewam wodę, dodaję przyprawy


mieszam


gotowe......mniam mniam ;0)




4 komentarze:

  1. Wygląda smakowicie! Czy było tak samo smaczne?
    Podoba mi się ta kapusta wśród składników! Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Było naprawdę pyszne! a kapusta faktycznie dodała charakterystycznego smaku.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda smakowicie, szukam właśnie czegoś takiego tzn. przepisu. A dlaczego a'la Siercz?

    OdpowiedzUsuń
  4. a'la Siercz ? heheh, wymyśliłam sobie nazwę. Siercz to jest miejscowość i tam właśnie robiłam ten kociołek ;0) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam również na drugiego mojego bloga www.grillobranie.pl

    OdpowiedzUsuń