Zrazy wieprzowe duszone w kociołku na ognisku
- mięso wieprzowe ( ja miałam w kawałku) -0,5kg
- ogórki w occie – 4szt
- cebula – 2szt
- bulion – 1 szkl
- vegeta
- pieprz
- olej
- liście kapusty
Mięso pokroiłam w plastry i rozbiłam jak na kotlety. Posypałam vegetą, pieprzem i zawinęłam z cebulą i ogórkiem pokrojonymi w paski. Wszystkie zrazy obtoczyłam w oleju z każdej strony.
Jak zawsze na początku rozpalam ognisko na palenisku ogrodowym marki Farmcook
Następnie wyłożyłam kociołek w środku liśćmi kapusty
Kolejny krok to wyłożenie plastrów boczku wędzonego w środku kociołka. Kilka plastrów zostawcie na sam koniec żeby położyć na wierzch
Przygotowane zrazy wkładam do kociołka żeliwnego
Cebulę oraz ogórki które mi zostały również wrzucam do kociołka
Na sam wierzch układam plastry boczku
Całość zalewam bulionem i przykrywam liśćmi kapusty
Pokrywę kociołka zakręcam
I kociołek żeliwny marki Farmcook stawiam na palenisku
Zrazy duszę w kociołku dobrą godzinę
Obserwuję Twój blog od dość dawna. Jak dla mnie pycha. Też zakupiłem kociołek. Potrawy ...pycha. Polecam.
OdpowiedzUsuńten bloog jest bardzo przydatny
UsuńBardzo się cieszę, że mój blog się podoba. Dania przyrządzane w kociołku nie mają sobie równych. zapraszam również na www.grillobranie.pl Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw ta sobote zrobie kociolek wedlug twojego przepisu:)Ladna kobieta jestes,chcilbym z toba taki kocoilek przezadzic hmmm:)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie też mamy kociołek. Super wyroby.!!!!
OdpowiedzUsuńNastępny będzie bogracz. Trójnóg już jest. Pozdrawiam
Bardzo mnie to cieszy! Życzę przyjemnego gotowania i smacznego!
OdpowiedzUsuńNa grilla chyba trzeba poczekać do wiosny, ale warto. :):):)
OdpowiedzUsuńKiedy następny wpis?
OdpowiedzUsuńAle to smacznie wyglada:P
OdpowiedzUsuńnie dość że piekna jak anioł to jeszcze super gotuje pozazdroscic
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić taki kociołek?
OdpowiedzUsuńwww.kociolki.pl
OdpowiedzUsuńwitam,czy kociołek musi być w pełni napełniany. Dostałem kociołek 16 litrowy. Nie zawsze chciałbym wykorzystywać pełnej wielkości, np. przygotowanie dla mniejszej ilości osób
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńKociołek nie musi być cały wypełniony. Spokojnie można gotować mniejsze porcje :) Smacznego!
Witam! Żałuję, że lato ma się ku końcowi, a ja dopiero odkryłam Pani blog...świetny i bardzo smacznie się zapowiadający.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaką pojemność ma ten prezentowany kociołek?
OdpowiedzUsuń